Czy warto korzystać z usług firm odszkodowawczych w Polsce?

Czy warto korzystać z usług firm odszkodowawczych w Polsce?

Gdzie bym nie spojrzał, wszędzie widzę firmy zajmujące się uzyskiwaniem odszkodowań w imieniu swoich klientów od ubezpieczycieli, ale którym zaufać? Postaram się w tym tekście szerzej o tym odpowiedzieć.

Mój przypadek był trudny?

Gdy miałem poważny wypadek w 2010 roku, wszystko wywróciło mi się do góry nogami, wiele emocji, przeżyć, podziękowań, że to się skończyło tak, a nie inaczej.

Wtedy jeszcze nie miałem takiej wiedzy i nie wiedziałem dokładnie za co się zabrać i jak poprowadzić sprawę, tym bardziej, że w swojej sprawie czułem się niewinny i poszkodowany.

Zupełnym przypadkiem poznałem jednego z dyrektorów firmy VOSTUM, który można powiedzieć, że spadł mi z nieba w odpowiednim momencie i powiedział, że zajmują się takimi przypadkami, a ich przedstawiciel zgłosi to do prawników we Wrocławiu, którzy przejmą sprawę.

Poczułem ulgę nie powiem, w kwestiach finansowych, było czarno na białym wyjaśnione, że nie pobierają żadnych dodatkowych opłat, a ich wynagrodzenie uzależnione jest od rezultatu prowadzonego postępowania  odszkodowawczego.

Dopiero po spotkaniu dowiedziałem się, że taka szkoda jest wielowątkowa, jedna to odszkodowanie materialne za poniesione straty (kasacja samochodu), druga to odszkodowanie zdrowotne (uszczerbek), trzecia z racji tej, iż to była droga do pracy ? przyznam, że nie spodziewałem się tak złożonej sytuacji.

Zostałem pokierowany do lekarza, który zapoznał się z wynikami moich badań, ponieważ miałem problemy z kręgosłupem szyjnym, ale w końcu moje auto przeleciało kilkanaście metrów w powietrzu, wybijając się z nieoznakowanej w nocy wysepki na środku drogi.

Czy można samemu?

Nawet teraz gdy patrzę na to z perspektywy czasu i wiedzy która zapewne się poszerzyła, nie byłbym w stanie ?rywalizować? z prawnikami, którzy głównie zajmują się szkodami komunikacyjnymi i na życiu, oraz mają Kodeks Cywilny w jednym palcu.

A z drugiej strony zatrudnianie typowego prawnika wiązałoby się z kosztami już od pierwszego dnia, bez względu na to czy wynik będzie pozytywny czy negatywny, a niejednokrotnie koszty takiej usługi przekraczałby te, które otrzymuje po wygranej sprawie firma odszkodowawcza.

Chyba właśnie w tym tkwi fenomen działania takich firm, które nie pobierają wynagrodzenia z góry, a jedynie w przypadku uzyskania odszkodowania dla swojego klienta w kwocie (procent) ustalonej podczas podpisywania umowy o współpracy.

Czym się kierować przy wyborze takiej firmy?

Ja miałem łatwiej bo trafiłem w ręce firmy VOSTUM, przez pewien zbieg okoliczności, ale oczywiście nie żałuję i rekomenduję tym bardziej, że jest to największa firma tego typu w Polsce.

Czasem się zastanawiałem nad mnogością ofert takich firm, które działają na podobnej zasadzie, jednak nie chodzi może tu o stwierdzenie, że ?duży może więcej?, ale o fakt, że firma o ugruntowanej pozycji i pewnej stabilności, z rozbudowanym sztabem prawników, na pewno inaczej podejdzie do naszej sprawy, jak również ma swoje procedury i wewnętrzne standardy.  W przypadku małych firm różnie może z tym być, zapewne dlatego tak często się otwierają i zamykają, by później dumnie powrócić pod innym szyldem.

Oczywiście im większa firma tym szerszy zakres ubezpieczeń, jak chociażby odszkodowania rolnicze, czy  kompleksowa obsługa firm i korporacji.

Czy warto dzielić się odszkodowaniem?

Lepiej dzielić się czymś, moja matematyczka w podstawówce powtarzała, że dzielenie zera na dobre nie wychodzi. Również wspominałem o zatrudnianiu typowego prawnika, jednak generuje to zbyt duże koszty.

W moim przypadku, odszkodowanie było 3 krotnie większe aniżeli bym zakładał, podobnie było w przypadku mojego znajomego, który co prawda miał małą niewinną kolizję ale jak najbardziej należał mu się zwrot. Każda sytuacja jest inna, czasem mniej bądź bardziej złożona i niezwykle istotne jest to by już na samym początku poznać swoje możliwości co do sensowności uzyskania odszkodowania.

Oczywiście nie życzę nikomu nawet najmniejszej szkody, jednak statystyką są nieubłagane, warto też wcześniej zainteresować się takim tematem, by w przypadku czarnego scenariusza mieć furtkę i wyjść cało z opresji, zarówno pod kątem zdrowotnym jak i uzyskania zwrotu z ubezpieczenia, bo nie ukrywajmy to też jest dla nas ważne, tym bardziej, że leczenie niejednokrotnie kosztuje sporo.

Dziękuję firmie VOSTUM, za to, że w ciągu ostatniego roku wspierała mnie pod względem merytorycznym przy tworzeniu cyklu dotyczącego ubezpieczeń, wypadków komunikacyjnych i szkód rzeczowych.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *