Kiedy najlepiej kupić nowe auto? Ostatnio podczas jednego z wywiadów otrzymałem własnie takie pytanie i dziś postanowiłem się nieco bardziej zagłębić w jego wyjaśnienie. Czasy kontyngentów, bajońskich wyprzedaży już dawno odeszły do lamusa, teraz rynkiem motoryzacyjnym rządzą akcje sezonowe, poczynania konkurencji czy propocyjne finansowania zazwyczaj niedostepne w zwykłym banku. Czy nie warto poczekać do końca roku? Otóż wbrew pozorom wyprzedaże rocznika już nie są takimi okazjami jak to było jeszcze 5-10 lat temu, wszystko w dużej mierze przez zaburzenia rynku, kryzys w motoryzacji, który doprowadził do znaczących obniżek cen aut, a przy tym marż bazowych.Pod koniec roku 2011 większość dystrybutorów, by nie generować dodatkowych kosztów zamawiała odpowiednio mniej aut, przez co moim zdaniem była to jedna z najmniej opłacalnych wyprzedaży w historii poleskiej motoryzacji.Pierwszy raz w tym roku nie usłyszałem, że Citroen daje rabat na C5 rzędu 35000 PLN brutto !Tym bardziej, że różnica w cenie pomiędzy rocznikiem 2011, a 2012 sięgała zaledwie 4-8% w zależności od marki. A przez to, że nadal żyjemy w kraju w którym liczy się data produkcji, a nie data rejestracji przyznam, że ceny nie były powalające, a nawet pokuszę się o stwierdzenie że wyprzedaż była nieopłacalna dla klienta finalnego. Nie wspominając już o tym, że wtedy kupujemy jedynie to co pozostało i wtedy nasz ukochany kolor czarny zamieniamy na czerwony z klimatyzacją ręczną zamiast automatycznej.Auto z rocznika ubiegłego wyjeżdżające z salonu, traci dodatkowo minimum 10 % więcej od modelu z obecnego rocznika, co z punktu widzenia ekonomicznego okazuje się mało opłacalne. Zatem kiedy kupować?Rynek motoryzacyjny jest zmienny, lecz od 2-3 lat obserwuję pewnego rodzaju tendencję 3 okresów w których ruchy cenowe dystrybutorów są najkorzystniejsze.– pierwszy to okres wczesnej wiosny, czyli już po całych zawirowaniach z wyprzedażą rocznika, kiedy to następuje pewnego rodzaju stagnacja, oczekiwanie na nowe modele.– drugi okres to czas wakacyjny, wtedy to coraz mniej osób zastanawia się nad zakupem auta, salony świecą pustkami, w tym czasie w mediach jednak widać pewnego rodzaju próby wzmacniania sprzedaży i odzyskania płynności polegające na odzyskaniu constansu.– początkowy etap wyprzedaży – w chwili obecnej większość dystrybutorów nie czeka już do stycznia nowego roku, tylko rozpoczyna ruchy wyprzedażowe już w październiku, wtedy możemy liczyć na to, że modele objęte wyprzedażą nie będą jeszcze przetrzebione i będzie można wybrać interesujący nas egzemplarz. Jednak oprócz tych tendencji możemy obserwować ruchy cykliczne, mało osób zdaje sobie sprawę, że w innej cenie kupimy auto na początku miesiąca, a w innej pod koniec. Może to nie są jakieś kolosalne różnice, ale nawet 2-3% wartości pojazdu może być kuszące, dlaczego tak jest?Każdy z salonów, ma do wykonania cele miesięczne, w związku z ich realizacją można mówić o dużych profitach dla salonu, a wszystko za sprawą zmian systemów prowizyjnych, większość marek w Polsce obniżyła marże dealerskie na rzecz dodatkowych bonusów w postaci realizacji planów.A zestawiając to z dosyć trudnymi czasami i zazwyczaj wygórowanymi ambicjami importerskimi, plany są dosyć trudne do realizacji. I co w związku z tym?Często im bliżej końca miesiąca, niektóre firmy decydują się na sprzedawanie aut bez marży, bądź na minimalnym poziomie by osiągnąć plan – tak potrzebny do otrzymania dodatkowych profitów!Dlatego w mojej opinii, jak i z mojego doświadczenia polecam by wszelkich formalności dokonywać pod koniec miesiąca – zawsze to „parę złotych” zachowanych w kieszeni. Ile w chwili obecnej wynosi średnia marża dealera na samochodzie za około 50000 PLN?Około 4-5% w zależności od marki! Czyli wcale nie tak wiele! Pod warunkiem sprzedaży bez żadnego rabatu! Niektóre marki oferują „nawet” 7%! Jeszcze 10 lat temu ta wartość była o około 3-4 „oczka” wyższa. 11 komentarzy Kris 2 kwietnia 2012 Kurcze nie myślałem, że marże są aż tak niskie!Pozdrawiam stały czytelnik :) Odpowiedz Jadwisiński 2 kwietnia 2012 Fajny artykuł – zastanawiamy się właśnie z żoną nad zakupem Mercedesa B w dieslu, może Pan poradzi kiedy najlepiej ?:) Odpowiedz www.moto-opinie.eu 2 kwietnia 2012 Poproszę o numer kontaktowy na PRIV – postaram się coś pomóc :) Odpowiedz www.moto-opinie.eu 2 kwietnia 2012 Więc temat w realizacji! A co do samej procedury zakupu, akurat przy modelu B w dużym procencie jednak opierałbym się na produkcji, czyli około 2 mc od daty zamówienia. Odpowiedz Jan 2 kwietnia 2012 Zgadzam się, kupowałem 3 miesiące temu zeszły rocznik do firmy w salonie w Katowicach – Opla Corsę i gdyby nie fakt , że bardzo zależało mi na czasie poczekałbym 2 miesiace i miał nowy rocznik z tego co pamiętam chyba o 2,5 tys PLN Odpowiedz Robert 3 kwietnia 2012 Tak naprawdę nigdy nie dowiemy się czy „okazja była na wyciągnięcie ręki”. Bo może być tak, że akurat salon w którym kupiliśmy samochód, następnego dnia zrobi mega wyprzedaż :) Zresztą tak jak Pan napisał – auta u nas kupuje się rocznikiem, więc kupno auta na wyprzedaży rocznika ma sens tylko wtedy gdy mamy zamiar nim pojeździć przynajmniej 7-8 lat. Odpowiedz Agata 16 października 2015 Bardzo mi pomógł Pana artykuł. Pozdrawiam , Agata. Odpowiedz RobertW 19 stycznia 2016 I właśnie tak zrobiłem, poczekałem do wyprzedaży rocznika 2015 i właśnie zabieram się za nową Toyotę Verso, dzięki temu ruchowi oszczędzę 12 tysięcy. Kupuję w salonie Auto-Czajka: http://toyota-czajka.pl/wyprzedaz-2015 w Chorzowie Odpowiedz Jerzy 18 sierpnia 2016 zamierzam się do kupna nowej hondy hr-v II generacji,czy spodziewać się końcem roku wyprzedaży skoro to nowy crossower?proszę o jakąś doradę i z góry dzięki Odpowiedz Emil 26 sierpnia 2016 Witam zamierzam zakupić na wyprzedaży Skode SuperB kiedy najlepiej udać się do salonu? Pozdrawiam Odpowiedz Zbyszek 1 listopada 2016 Kiedy najlepiej kupić nowego VW na firmę w leasingu ? Odpowiedz NAPISZ KOMENTARZ Cancel Reply Twój adres email nie będzie publikowany.Napisz komentarzImię* Email* Strona www
Kris 2 kwietnia 2012 Kurcze nie myślałem, że marże są aż tak niskie!Pozdrawiam stały czytelnik :) Odpowiedz
Jadwisiński 2 kwietnia 2012 Fajny artykuł – zastanawiamy się właśnie z żoną nad zakupem Mercedesa B w dieslu, może Pan poradzi kiedy najlepiej ?:) Odpowiedz
www.moto-opinie.eu 2 kwietnia 2012 Poproszę o numer kontaktowy na PRIV – postaram się coś pomóc :) Odpowiedz
www.moto-opinie.eu 2 kwietnia 2012 Więc temat w realizacji! A co do samej procedury zakupu, akurat przy modelu B w dużym procencie jednak opierałbym się na produkcji, czyli około 2 mc od daty zamówienia. Odpowiedz
Jan 2 kwietnia 2012 Zgadzam się, kupowałem 3 miesiące temu zeszły rocznik do firmy w salonie w Katowicach – Opla Corsę i gdyby nie fakt , że bardzo zależało mi na czasie poczekałbym 2 miesiace i miał nowy rocznik z tego co pamiętam chyba o 2,5 tys PLN Odpowiedz
Robert 3 kwietnia 2012 Tak naprawdę nigdy nie dowiemy się czy „okazja była na wyciągnięcie ręki”. Bo może być tak, że akurat salon w którym kupiliśmy samochód, następnego dnia zrobi mega wyprzedaż :) Zresztą tak jak Pan napisał – auta u nas kupuje się rocznikiem, więc kupno auta na wyprzedaży rocznika ma sens tylko wtedy gdy mamy zamiar nim pojeździć przynajmniej 7-8 lat. Odpowiedz
RobertW 19 stycznia 2016 I właśnie tak zrobiłem, poczekałem do wyprzedaży rocznika 2015 i właśnie zabieram się za nową Toyotę Verso, dzięki temu ruchowi oszczędzę 12 tysięcy. Kupuję w salonie Auto-Czajka: http://toyota-czajka.pl/wyprzedaz-2015 w Chorzowie Odpowiedz
Jerzy 18 sierpnia 2016 zamierzam się do kupna nowej hondy hr-v II generacji,czy spodziewać się końcem roku wyprzedaży skoro to nowy crossower?proszę o jakąś doradę i z góry dzięki Odpowiedz
Emil 26 sierpnia 2016 Witam zamierzam zakupić na wyprzedaży Skode SuperB kiedy najlepiej udać się do salonu? Pozdrawiam Odpowiedz