Alkomat ALKOHIT X100

Test : Alkomat ALKOHIT X100

Na początku roku głośno było na temat plagi pijanych kierowców którzy spowodowali na drogach wypadki śmiertelne, media przeganiały się w tych informacjach, a Łódź królowała, to auto, to tramwaj, nie miało to znaczenia – wszędzie był promil.

W 2013 r. zatrzymano 162 tys. nietrzeźwych kierujących. Rok wcześniej było ich 171 tys., a dwa lata temu – 183,5 tys.

Więc tym razem i ja zapragnąłem zmierzyć się z tym tematem, będzie alkohol, będzie refleksja, a cały test rozciągnę na mniej więcej tydzień czasu i sprawdzę temat od podszewki na swoim przykładzie. Czy warto wydać kasę na swój własny prywatny alkomat ?!

własny prywatny alkomat

Wizualny aspekt…

Gdy otrzymałem do testów paczkę od dystrybutora sprzętu ALKOHIT, w wielkim pudle spodziewałem się olbrzymiego kartonu z docelowym urządzeniem, lecz w praktyce okazało się, że testowa paczka miała wymiary 35x10x8 cm, więc była niezwykle kompaktowa.

Urządzenie ukryto w metalowej solidnej  skrzynce  w której również znajdują się :

– ładowarka 230V

– kabel miniUSB

– bateria wielokrotnego ładowania Li-ion 1000mAH 3,7V

– ustnik lejkowy

– ustników słomkowych

– instrukcja obsługi

– gwarancja

Kiedyś miałem okazję korzystać jakieś 6 lat temu z modelu CA2100 w cenie około 350 zł, jednak wylądował w szafie gdy okazało się, że przy pomiarze tym sprzętem, w stosunku do policyjnego było 25% różnicy w pomiarze, mimo, że był po skalibrowaniu [nowe urządzenie, góra 15 pomiarów].

Wtedy zrezygnowałem z tego i od czasu do czasu posiłkowałem się wizytą na komendzie w celu „dmuchnięcia”, jednak nie zawsze było po drodze…

Czym wyróżnia się X100 ? 

Alkomat na życzenie Klienta może posiadać świadectwo wzorcowania wydane przez Laboratorium Wzorcujące akredytowane przez Polskie Centrum Akredytacji. Dzięki temu alkomat jest „dowodowy” i jego wyniki mogą stanowić materiał dowodowy w sprawach sądowych .Wielozadaniowość tego alkomatu idzie jeszcze dalej oferując opcjonalnie moduł bluetooth pozwalający na bezprzewodowy wydruk.

Nawet bez świadectwa wzorcowania, jego dokładność jest perfekcyjna i pokazały to porównania testowe oraz fakt, że sprzęt ten wykorzystywany jest przez policję w Portugalii.

Jak się obsługiwać ?

Mimo, że X100 ma tylko 2 przyciski obsługa urządzenia jest banalnie prosta, na duży plus zasługuje szybka gotowość do działania, od wciśnięcia przycisku „ON” sprzęt jest gotowy do użycia w czasie 4 sekund.

Za pomocą prawego albo lewego przycisku możemy wybrać czy chcemy skorzystać ze standardowego ustnika czy z lejka, w następnej kolejności na wyświetlaczu pojawia się komunikat, albo „dmuchaj” albo „czekaj”. Ten drugi komunikat pojawia się za sprawą systemu kontroli uniemożliwiającego wykonanie pomiaru, jeśli na czujniku znajduje się alkohol z poprzedniego pomiaru i jeszcze nie wyparował.

Wynik pojawia się w czasie około 2-3 sekund, jednak moim zdaniem największą zaletą tego urządzenia jest to, że pomiar [dmuchanie] odbywa się niezwykle krótko, nie trzeba nabierać nie wiadomo jakiej ilości powietrza by sprawdzić stężenie alkoholu – zazwyczaj pomiar trwa około 2 sekund, w stosunku do policyjnych urządzeń jest to o jakieś 70% mniej, przy podobnej skuteczności.

Co na wyświetlaczu ?

– data

– godzina

– stan naładowania baterii [wystarcza na mniej więcej 15-20 godzin]

– ilość prób [licznika nie można skasować, chyba że w serwisie podczas kalibracji]

– pamięć – przywołanie ostatniego pomiaru [tylko za pomocą ustników nie lejków, te pomiary nie są liczone]

Oprócz tego wyświetlacz jest podświetlany światłem jasnej barwy i dobrze sprawdza się w warunkach nocnych.

Menu ogranicza się do ustawienia daty i godziny, możliwości połączenia z drukarką, na tym kończą się opcje.

Ciekawym bajerem jest długi, przelotowy ustnik uniemożliwiający zaciągnięcie się powietrzem z alkomatu, w/g producenta dzięki temu zabiegowi szczególnie przy masowych kontrolach można uniknąć zarażania kolejnych osób chorobami zakaźnymi.

Ten aspekt jest o tyle ważny w przypadki ALKOHIT X100 ponieważ dużą część klienteli która zaopatruje się w ten model stanowią firmy sprawdzające swoich pracowników, urządzenie jest w stanie wykonać do 180 pomiarów w ciągu 30 minut, a w niewyparowania alkoholu osadzającego się na ściankach w ustniku lejkowym poinformuje o tym, że należy odczekać kilka sekund.

Dystrybutor ALKOHIT na Polskę firma DKD wyszła na przeciw klientom i zaoferowała możliwość darmowej kalibracji.

Dzięki niemu w ramach podstawowej gwarancji można zwrócić się o kalibrację urządzenia, którą powinno się wykonywać co 12 miesięcy, w zależności od użytkowania  X100.

Jednak okres gwarancyjny nie jest uzależniony od terminowych kalibracji.

Pora przystąpić do rzeczowego testu…

Dystrybutor podczas rozmowy zapewniał mnie, że nie widzi najmniejszego problemu by skonfrontować X100 z policyjnym sprzętem, a pewnie dobrze wiecie, że nie potrzeba mi wiele do takiego testu. Tym bardziej, że jedną z głównych zalet tego alkomatu jest stabilny czujnik elektrochemiczny, który został dopuszczony do kontroli kierowców w ruchu drogowym przez Krajowy Urząd Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego w Portugalii. W teorii… a w praktyce?!

Z racji, żee nie mogłem wejść do placówki policyjnej i wykonać pomiaru na miejscu, udałem się do drobnej mistyfikacji, podczas której w pierwszej kolejności skorzystałem ze sprzętu policyjnego, a następnie za drzwiami dmuchnąłem w ALKOHIT X100 , uprzednio przygotowałem się do tego zadania, by coś na skali jednak się pojawiło. Próba była wykonywana o godzinie 16:05, a alkohol przyjąłem między 14:15, a 14:35.

To było o tyle trudne zadanie, gdyż balansowałem na niskim stężeniu alkoholu i rozbieżności mogły być znaczące, tym bardziej, że z komisariatu musiałem się jeszcze wydostać, zejść z drugiego piętra, więc dodatkowo wprawiałem w ruch organizm – ale to były niuanse.

W pierwszej kolejności skorzystałem z urządzenia policyjnego, model Alko-Sensor IV M – alkomat dowodowy ( mg/l), wynik badania był : 0,17 mg/l czyli w przeliczeniu na promile dawało to wartość 0,36.

Podczas próby sprzętem Alcohit X100 wynik ten wyniósł : 0,154 mg/l czyli około 0,33. A w drugiej próbie po kolejnych 2 minutach otrzymałem 0,162 mg/l.

Dopiero wynik 0,0 pojawił się po kolejnych 90 minutach.

Między tymi 2 próbami odstęp czasowy wynosił około 6 minut i zgodnie z zaleceniami dystrybutora od ostatniego spożycia alkoholu minęło minimum 1,5 godziny, by ustabilizować stężenie.

Nie ukrywam ale bałem się wyników ponieważ tańsze niemarkowe zamienniki miały odstępstwo od normy nawet do 30-40% a taki wynik nie jest na pewno satysfakcjonujący, a sens zakupu takiego urządzenia mija.

Różnica w pomiarze wyniosła w pierwszym przypadku 0,014 mg/l , czyli  mniej więcej 0,024 promila, a w drugim była nieznacznie jeszcze mniejsza, czyli tak na dobrą sprawę : „kosmetyczna”!

Lecz musimy pamiętać, że X100 podaje bardziej dokładny wynik – do 3 miejsc po przecinku.

Próby domowe na potrzeby testu…

Postanowiłem z czystej ciekawości sprawdzić siebie, jak mój organizm reaguje na konkretne dawki alkoholu i tak przez kilka kolejnych wieczorów mierzyłem się z różnymi dawkami procentowych trunków na potrzeby testu.

Dla uwiarygodnienia wyników : 180 cm wzrostu, 90 kg wagi, stan zmęczenia średni, próba wykonywana zazwyczaj około godziny 21, a ostatni posiłek konsumowany o 18.

Poniedziałek 17.02 – piwo 5,6% [500 ml] – po godzinie 0,21 promila, po trzech godzinach 0,03 promila.

Wtorek 18.02 – wódka 40% [200 ml] – po godzinie 0,71 promila, po trzech godzinach 0,59 promila.

Środa 19.02 – piwo 7,8% [1000 ml] – – po godzinie 0,78 promila, po trzech godzinach 0,62 promila.

Czwartek 20.02 – wino domowej roboty około 12%  [200 ml] – po godzinie 0,22 promila, po trzech godzinach  0,02 promila

Piątek 21.02 – herbata z cytryną ! 🙂

Co prawda w 2 przypadkach o godzinie 8 rano alkomat wskazywał 0,00 promila, a w jednym  z wódką 40% [200 ml] o godzinie 7 rano wskazał 0,13 promila, a o godzinie 8 marginalny wynik 0,02 promila, dopiero o godzinie 9 było już 0,00.

Tym bardziej utwierdziłem się w przekonaniu, że samopoczucie rano nie idzie w parze z tym co znajduje się w naszej krwi, o godzinie 7 ze stanem 0,13 czułem się perfekcyjnie, oczywiście to nie jest dawka ścigana przez wymiar sprawiedliwości ale niewiele brakło by tak było.

Tym bardziej, ze już całkowicie poza konkurencją po imprezie ze znajomymi 22/23.02 , gdy przyjąłem około 0,3 l wódki niskoprocentowej 32%, nad ranem nie czułem się najlepiej, a o godzinie 10 rano wydmuchałem 0,0 [zakończenie picia nastąpiło o 23 dnia poprzedniego].

Dlatego sam już zdębiałem, gdyż jak widać samopoczucie z wynikiem mogą być rozbieżne i to w dwie strony.

DANE TECHNICZNE ALKOMATU

– Wysokiej jakości platynowy, dwuwylotowy sensor elektrochemiczny zintegrowanym z systemem pneumatycznym
– Zaawansowany technologicznie 32 bitowy mikrokontroler
– Zakres pomiarowy: 0,000 – 6,300 promila (0,000 – 3,000 mg/L)
– Wyświetlacz: dot matrix, 4 cyfrowy, 3 miejsca po przecinku, podświetlany, o przekątnej 1,8″
– Rozdzielczość wskazań (dokładność wyświetlania): 0,001
– Dokładność pomiaru: -5%*
– Kolor: czarny
– Wymiary: 128x59x27 mm
– Waga: 148g (bez baterii 126g)
– Licznik pomiarów
– Pamięć pomiaru
– Możliwość zgrania 4.000 pomiarów do komputera.
– Czas oczekiwania na wynik: kilka sekund
– Funkcja automatycznego sprawdzania zawartości alkoholu w czujniku po ostatnim teście
– Zasilanie: bateria-akumulatorek wielokrotnego ładowania, 1000 mAh 3,7V
– Sygnalizacja dźwiękowa
– Układ kontroli oraz sygnalizacja rozładowania baterii
– Czas przygotowania do przeprowadzenia testu: około 2 sekundy
– Tryb pomiaru: automatyczny i manualny
– Funkcja automatycznego wyłączania po 6 minutach bezczynności
– Ustniki: higieniczne, każdy pakowany osobno
– Możliwość przeprowadzania pomiarów za pomocą ustnika i nasadki lejkowej
– Jednostki mierzące: alkomat wyświetla wynik w mg/L – tak jak alkomaty policyjne
– Wbudowany moduł bluetooth umożliwiający bezprzewodowe drukowanie pomiaru (opcja)
– Certyfikat CE – dopuszczający do sprzedaży urządzeń na rynku UE
– Gwarancja rozszerzona na alkomat Alkohit X100: 3 lata
– Gwarancja rozszerzona na sensor elektrochemiczny: 3 lata

PLUSY :

[+] perfekcyjna dokładność

[+] możliwość zrobienia z urządzenia alkomatu dowodowego

[+] banalnie łatwa obsługa

[+] dobra jakość wykonania

MINUSY : 

[-] cena – ale dobre sprzęty kosztują!

moto-opinie.COM radzą : podczas testu miałem okazję sprawdzić swój organizm jak reaguje na konkretne dawki alkoholu i muszę stwierdzić, że : po pierwsze alkomaty wirtualne nijak mają się z prawdą, po drugie z alkomatem jest jak z antyradarem by działał musi kosztować.

Rozejrzałem się w internecie i udało mi się znaleźć najtańszą ofertę za 820 zł. Oczywiście w ofercie producenta znajdują się modele z niższej półki nawet za 339 zł [model X3], ale i tak uważam, że minimum to wersja X10 lub X50, takie odniosłem wrażenie wczytując się w fora internetowe i rozmawiając anonimowo telefonicznie z przedstawicielem jednego ze sklepów.

Fakt, chyba był to najbardziej barwny mój test ponieważ znów zasmakowałem piwa, które ostatni raz piłem z pół roku temu. Jednak największą konkluzją tego testu jest fakt, że w dwóch przypadkach czułem się skrajnie odmiennie – raz wydawało mi się, że alkomat wskaże rano o wiele większy wynik, a było to poniżej 0,1 promila, a za drugim razem mimo dobrego samopoczucia… no właśnie nie muszę kończyć.

Nie usprawiedliwiam pijanych kierowców, jest ich dużo, ale w dużej mierze właśnie przez takie błędy… dobre samopoczucie stwierdzenia typu „po tylu godzinach…” sprawiają, że nabijamy statystyki. Alkomat X100 to nie ukrywajmy górna półka i zapewne nie jest to sprzęt dla każdego, ale tak jak zapewniał dystrybutor i tak jak miałem okazję sprawdzić osobiście jego wynik jest dosłownie identyczny z Alko-Sensor IV M, który kosztuje bagatela 4500 zł.

Odradzam tanie zamienniki, a z racji mojego wyedukowania na potrzeby testu uważam, że kupno alkomatu za nawet 400-500 zł może być błędne w skutkach.

Oczywiście w dobie profilaktyki i wychowania w trzeźwości, celem testu nie było promowanie alkoholizmu, a zwiększanie nacisku na edukację i bezpieczeństwo w tej kwestii.

Autor testu ma się dobrze, popija sobie Colę i zupełnie inaczej patrzy na świat, ten test dał mu wiele do myślenia!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *