skoda octavia

TEST : Nowa Skoda Octavia ACTIVE 1.2 TSI 85 KM

W ekspresowym tempie zdarzyła się sposobność by móc przetestować „najgorętszy towar motoryzacyjny” który własnie trafia do polskich salonów – Skoda Octavia III.

Z pełną odpowiedzialnością wybrałem wersję… nie w skórze, nie z aktywnym tempomatem, nie z nawigacją czy też metalikiem, a najprostsza odmianę ACTIVE i to z silnikiem 1.2 TSI 85 KM – która niejako otwiera gamę.

Model ten jest niezwykle istotny dla całej marki, ponieważ to Octavia zawsze była główną siłą napędowa marki i przecierała szlak, tworząc coraz to lepszy brend.

Tym bardziej w nowej odmianie, auto jest jeszcze bardziej przestronne – dosłownie miażdży konkurencję i ma większy bagażnik niż Audi A8, oraz nie jedno kombi bo aż 590 litrów, a to tylko liftback!

Skoda Octavia ACTIVE

Z wyglądu nie przypomina swojej poprzedniczki, a znacznie jej bliżej do ostrych rys serwowanych przez Audi, sylwetka nabrała więcej polotu i zadziornego charakteru o czym świadczy dynamicznie skrojony zderzak, zaostrzone reflektory i przetłoczenia boczne.. niektórzy dodają, że również charakterystyczne zakończenie tylnych szyb bocznych.. ale z drugiej strony nie róbmy z Octavii rajdowego demona bo na wersję RS przyjdzie nam jeszcze poczekać.
Czemu?

Dlaczego wybór padł na 1.2 TSI 85 KM? Ponieważ w pierwszym momencie prześmiewczo patrzyłem się na ten egzemplarz, zastanawiając czy pod górę nie trzeba będzie wyłączać klimatyzacji i prosić teściowej by nie pomogła na zewnątrz pokonać wzniesienie.
I właśnie z taką humorystyczną wizją wsiadłem do białej strzały.
Nie taki golas….

Dodam, że w moim przekonaniu model ten będzie niezwykle popularny pośród flot, ze względu na gabaryty, cenę [od 595000 zł] i co najważniejsze wyposażenie jakie otrzymujemy już w wersji podstawowej – 7 poduszek powietrznych, w tym ta chroniąca kolana kierowcy, ABS i ESP, klimatyzację manualną, elektryczne szyby z przodu, radio z USB [ co ciekawe bez CD].

Więc trudno tu mówić, by model ten był tzw „golasem”! Wręcz przeciwnie, marka postanowiła dodać prestiżu zrezygnować z Octavii Tour, która miała najlepszy stosunek ceny do wyposażenia i nawet to podstawowe wyposażenie zadowoli większość klientów.

Jednak gdy ktoś zachce doposażać swój egzemplarz – niech uważa, bo cena może drastycznie wzrosnąć.

Przeświadczenie…

Byłem przyzwyczajony do tego, że Octavia jak jej poprzedniczki będzie szarobura i nijaka w środku i wcale tu nie chodziło o wyposażenie, a styl skrojenia wnętrza.
W III generacji konstruktorzy chyba czuli jakie piętno na nich spoczywa i stworzyli wnętrze na wzór Audi – ale to w wersji Elegance, w wersji Active czyli tzw „entry” jest poprawnie, tzn plastikowo ale jak na model podstawowy akceptowalnie.
Oczywiście jak to bywa w wersjach podstawowych ciężko szukać materiałów w innym jak czarnym kolorze, jednak najważniejsze jest to, iż materiały zastosowane wewnątrz są dobrej jakości miękkie w dotyku (oprócz połaci drzwi).

Zawieszenie

Zawieszenie Octavii zaskakująco dobrze radzi sobie z nierównościami biorąc pod uwagę, że na tylnej osi zastosowano nieskomplikowaną i tanią belkę skrętną (lżejszą o 11 kg od tej zastosowanej w II generacji), w mocniejszych odmianach 1.8 TFSI zastosowano już zawieszenie wielowahaczowe, acz podróżując parę chwil wersją 1.8 TFSI nie byłem do końca usatysfakcjonowany.
Dopiero lekki dyskomfort możemy odczuwać na większych nierównościach, jednak jest to optymalny schemat zawieszenia do auta w tej cenie.

Również patrząc przez pryzmat serwisowania, który będzie istotny dla firm flotowych. Dla tych którzy lubią trochę zaszaleć, polecam permanentnie wyłączyć ESP, gdyż przy belce skrętnej na pewno załączy się szybciej!

Silnik…

I nici z zabawy i kabaretu oraz wizji pchającej teściowej auto pod górkę, mimo małej pojemności skokowej [1197 cm3], niezbyt wielkiego momentu obrotowego [175Nm] który jest rozwijany już od 1400 obr/min zadziwia chęcią do jazdy.

Skoda Octavia ACTIVE 1.2 TSI 85 KM

Nie oczekiwałbym od tej jednostki arcy-sportowych parametrów jezdnych, lecz spodziewałem się bardziej ospałej jednostki, tym bardziej, że kilka miesięcy temu miałem okazję testować Skodę Fabię kombi z tym samym silnikiem, która jest o ponad 100 kg lżejsza od nowej Octavii, skąd takie czary?

W obu autach zastosowano silniki 1.2 TSI 85 KM, lecz w premierowym modelu, znacząco przeprojektowano tą jednostkę, nie posiada ona już łańcucha rozrządu i ma zmienioną elektronikę.

W efekcie mimo, że Octavia jest cięższa o ponad 100 kg, przyspieszenie jest na porównywalnym poziomie, co w mniejszej i lżejsze Fabii kombi – 12 sekund.

Skoda Octavia

moto-opinie.COM radzą… rzeczywiście odmiana 1.2 TSI 85 KM spłatała nam psikusa ponieważ nie spodziewałem się, że te 85 KM będzie aż tak szlachetne! Wiadomo nie jest to demon prędkości, ale radzi sobie z masą dość dobrze. Czy warto dopłacać ponad 3000 zł do wersji 105 KM?

Niekoniecznie, pewnie lepiej te pieniądze ulokować w wyposażenie dodatkowe lub ubezpieczenie. Bardziej zastanawiam się nad przyszłością i powtórnym sukcesem modelu… Do tej pory największą czarną robotę robiła wersja Tour, czyli poprzednia generacja sprzedawana równorzędnie z nową w cenie około 45-50 tys. złotych.

W chwili obecnej Skoda rezygnuje ze sprzedaży dwóch wersji i liczy że klienci którzy do tej pory zadowalali się wersją Tour, wybiorą Rapida. Może w tym szaleństwie jest metoda, ale i tak mam wrażenie, że najwięcej na tym zamieszaniu znów zyska Fabia.. Ogólnie rzecz ujmując, nowa Octavia, to duży krok w przyszłość, widać w końcu fajną „kreskę” projektantów, dobre wyposażenie podstawowe i mnóstwo opcji ale do tego marka z Czech zdążyła nas już przyzwyczaić. Co ciekawe Skoda w katalogu podaje jako wyposażenie standardowe …

BAGAŻNIK, cóż może to trochę samozachwyt, ale jest się czym chwalić, w pozostałych wersjach też nie wymaga dopłaty 🙂 Gdy jednak zaczniemy doposażać naszą Octavię o kolejne gadżety możemy zatrzymać się nawet na cenie 140000 zł [Elegance + 18 TFSI + DSG + kilka bajerów] wtedy ta cena staje się absurdem jak za auto tej klasy…

MOCNE STRONY : 

[+] nowoczesny design
[+] dobre wyposażenie standardowe
[+] bagażnik 590 l.
[+] 7 poduszek powietrznych w standardzie

SŁABE STRONY : 

[-] brak wycieraczki tylnej w standardzie
[-] dość wysoka cena wyjściowa


DANE TECHNICZNE TESTOWEJ WERSJI 1.2 TSI 85 KM

Silnik – benzynowy
– Pojemność skokowa – 1197cm3,
– Maksymalna moc – 85 KM
– Maksymalny moment obrotowy 300 Nm – 1400 obr/min
Osiągi :
– Przyspieszenie 0 – 100 km/h (s) – 12
– Prędkość maksymalna – 181 km/h
Zużycie paliwa :
– Cykl miejski (l/100 km) – 6,2
– Cykl pozamiejski (l/100 km) – 5,5
– Cykl mieszany (l/100 km) – 4,2
– Pojemność zbiornika paliwa :  56 l.
Wymiary :
– Długość (mm) – 4659
– Wysokość (mm) – 1461
– Szerokość (mm) – 1814
– Rozstaw osi (mm) – 2606
Masa (kg) :
– Masa własna pojazdu – 1225 kg

Współczynnik oporu – 0,294

Pojemność bagażnika : 590 litrów

CENA TESTOWEJ WERSJI : OKOŁO 59500 zł 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *